Zdrow bądź, krolu anjelski
K nam na świat w ciele przyszły,
Tyś za jisty Bog skryty,
W święte, czyste ciało wlity.

Zdrow bądź, Stworzycielu wszego stworzenia!
Narodził(e)ś się w ucierpienia
Prze swego luda zawinienie.

Zdrow bądź, Panie, od Panny
Jenż się narodził za nie.

Zdrow bądź, Jezu Kryste, krolu!
Racz przyjąci naszę chwałę,
Racz daci dobre skonanie
Prze twej Matki zasłużenie,
Abychom cię wżdy chwalili
Z tobą wiecznie krolowali. Amen.

Tradycyjnie jak od kilku już lat spotkaliśmy się w restauracji Floriańska, gdzie nieoceniony zespół jej pracowników przygotował dla nas smaczną wigilijna kolację. Nie zapomnieli o nas nasi dobrodzieje ze wschodniej i południowej Polski, którzy obdarzyli nas także wyśmienitymi wędlinami, owocami, warzywami, ciasteczkami, które wszystkim bardzo smakowały oraz pięknymi kwiatami do przybrania stołów.
Była też miła, słodka niespodzianka od cukierników z Sandomierza w postaci dwóch smakowitych nie tylko wyglądem tortów, jako podziękowanie za pomoc jaką okazało STS Koło Zabrze osobom z tego regionu podczas powodzi.

O uroczystą oprawę naszego spotkania jak co roku zadbały dzieci i młodzieży z Stowarzyszenia Kontakt, którzy przygotowali wspaniałe Jasełka dopracowane w każdym szczególe, za które zostały nagrodzone przez wszystkich gromkimi brawami, a artyści za ten występ otrzymali od nas paczki z upominkami.
Mogliśmy podziwiać także umiejętności wokalne studentów Szkoły Muzycznej oraz młodych ludzi z Rudy Śląskiej z ich szefem Grzegorzem, którzy cały wieczór swoim śpiewem, muzyką umilali nam to wyjątkowe wydarzenie. Byli z nami pracownicy ŚCCS w Zabrzu z prof. Marianem Zembalą. Kochane rodziny dawców, które towarzyszą nam w tych wigiliach od lat i spotkanie z nimi dla mnie osobiście kończy się łzami wzruszenia, ale to normalne bo ja „beksa” jestem.

I ta wigilia okazała się niezwykła dzięki temu, że do naszego grona dołączył najmłodszy człowiek po przeszczepie serca,  Alanek ze swoimi rodzicami wystrojony w piękny niebieski krawat, który bardzo pasował do jego błękitnych oczków, była z nami nasza kochana Uleńka z mamą Kasią, która z drugim serduszkiem żyje już 2 lata mając sama prawie 3 latka i jak opowiadała mi jej mama jako pierwszy „składak” opiekowała się Alankiem po jego przeszczepie, bo w tym czasie była na badaniach i spotkała się z nim na OIOMie. Nie zabrakło Wojtka, dla którego o nowe serce prosiliśmy w czerwcowy wieczór na rynku w Krakowie podczas koncertu Razem Mimo Wszystko jaki zorganizowała Pani Ania Dymna wraz z swoja fundacją, i który tego serduszka wkrótce doczekał. Był z nami „składak” Tomek, którego niedawno można było oglądać w programie „Dzień Dobry TVN” podczas Światowego Dnia Serca. Zaszczycili nas swoją obecnością przyjeżdżając do nas wraz z pełnym samochodem darów od dzieci z przedszkoli z Warszawy-Ursusa dla naszych małych pacjentów z ŚCCS w Zabrzu Bettinka i Sławek (3 lata po przeszczepie).
I nie zabrakło i wielu wiernych przyjaciół, którzy razem z nami działają na rzecz propagowania idei transplantacji, za co bardzo dziękował prof. Marian Zembala.

Po obejrzeniu Jasełek nasz Ojciec Jacek tradycyjnie odczytał fragment pisma świętego, pobłogosławił nasze opłatki i jako pierwszy złożył nam życzenia świąteczne i po wspólnym odśpiewaniu kolędy” Wśród nocje ciszy” przy akompaniamencie i wsparciu młodzieży z zespołu z Rudy Śląskiej zaczęliśmy sobie indywidualnie składać życzenia, a że biesiadników było dużo troszkę to czasu zajęło. Następnie na stołach zaczęły pojawiać się potrawy wigilijne, tradycyjnie rybka, kapusta z grzybkami, ziemniaki, potem makówki, ciastka dalej paszteciki i czerwony barszcz. W asyście fajerwerków i muzyki wjechały dwa wspaniałe torty o których pisałam wcześniej. Był czas na podsumowanie tegorocznej działalności i wręczenie wielu osobom skromnych upominków i podziękowań.

To zawsze jest wyjątkowe spotkanie, często z niektórymi osobami widujemy się tylko podczas Wigilii i może właśnie dlatego tak na ten wieczór czekamy. Ale jak to zwykle bywa wszystko co miłe szybko się kończy i nadszedł czas pożegnania z nadzieją na następną Wigilię.
A więc do zobaczenia… i raz jeszcze wielkie dzięki za ten wspaniały wieczór, jego atmosferę i siłę jaką napełnia nasze „drugie serca”.

- Renata Maternik

Dziękuję!

Składakom za pomoc w przygotowaniu paczek, kopert, organizację samej uroczystej kolacji (Alicji, Renacie, Renacie, Józkowi, Jankowi, Michałowi),

Janowi Kiliańskiemu Firma - „KILJAN”,

Jadwidze i Mariuszowi Małkiewiczom – Firma „MEGAWITA”,

Kochanej młodej Mamusi Ani i Jej Synkowi Igorkowi Jachymkom z Zamościa,

Jadwidze Najdzie RSP HOPKIE k/ Łaszczowa,

Januszowi Kulikowi Steniatyn k/Łaszczowa,

Abinowi Orawcowi z Słupczy k/Dwikóz,

Markowi Wiśniewskiemu Steniatyń k/Łaszczowa,

Jerzemu Wiater z kol.Zubowice k/Komarowa,

Jerzemu Zawadzkiemu sekretarzowi Starostwa zamojskiego,

Krzysiowi Dyjakowi Zubowice k/Komarowa,

Tomaszowi Górskiemu z Konstancina,

całej Rodzinie Piotrów i Firmie AGRIMPEX z Jarosławia,

Zygmuntowi Trznadlowi z Markowej k/Łańcuta,

Adamowi Koczoskiemu z Dwikóz Firma „AK” Koczoski,

Wydawnictwu „Znak” Kraków i osobiście Wiceprezesowi Tomaszowi Gancarzowi,

Ryszardowi Gancarzowi,

Romanowi Osypiukowi - Firma „Begerow”,

Małgosi z Żabiej Woli i Markowi Meserszmitowi z Piaseczna,

Elżbiecie Witkowskiej - CUKIERNIA MOTYCZE K/Gorzyc,

wszystkim przyjaciołom SKŁADAKÓW za serce, wrażliwość na potrzeby najmłodszych składaczów.

Osobne podziękowanie dla Krzysia Chachaja za transport , a Józefowi Wochowi i Jego Rodzince za ciepły pokoik i gościnę.

- Jan Statuch

zapraszam do galerii zdjęć