TDT

AKTUALNOŚCI

Sto lat i nie tylko ...

TDT

 

Fundacja dzieciom. Sto lat !!!. Dziś  Alanek częstował urodzinowym torcikiem, Agnieszka kończy jutro 12 lat (6miesiecy z drugim serduszkiem), razem jak siostrzyczki z Weroniką, w jednym pokoiku. Maksiu jeszcze się kuruje. Wszyscy zapowiedzieli przyjazd do Zduńskiej Woli. Spał kiedy donieśliśmy z Jankiem cały komis samochodowy. Jak zawsze radość i błysk w oczach wszystkich bez wyjątku na wiek. To za sprawa Kasi, która wysłała mnóstwo biżuterii i pluszaków, wszystko posłodzone olbrzymimi lizakami.
Istny kram kolorów, miałem przyjemność sam zakładać hity sezonu naszym kochanym dzieciakom i tych największych też. Agnieszka okrąglutka ścięła włoski. … Panie Janku Pan mam już Internet … i pokazuje laptopa, którego dostała od wrażliwych sponsorów. Weronika, jak zawsze „mizerotka” z oporami i trochę na krzyk zaczęła „dziubać” jubileuszowy  torcik. Największa sala otrzymała olbrzymi wóz strażacki, cymbałki i labirynt. Na dokładkę kredki malowanki, wyklejanki itd.

Piękny,  radosny dzień,  i okrzyk Agniesi … Niech Pan patrzy!!! - miałem co podnieść. 

Ten śliczny niebieski strój narciarski jest za mały. Wszystko muszę na 145 cm.

Mamy cieplutko wszystko nowe, wreszcie łazienka, piec dwufunkcyjny.

Jeszcze raz dziękuje gospodarzom Wołczyna, szczególnie Burmistrzowi, opiekunom naszej kochanej 12-latki.

Tak,  jak obiecałem zrobimy piękny koncert w tym wrażliwym Wołczynie.

Nie zabraknie naszego Kochanego Starosty z Kluczborka.

 

Do zobaczenia w Zduńskiej Woli,

- Jan Statuch

 

Data: 1 lutego 2011 15:39
Temat: Pozdrowienia.

Szanowny Panie Prezesie...Drogi Panie Janie...

Pozwalam sobie tak napisać, bo to ja jestem pod wielkim wrażeniem
Pańskiej pracy i ludzi, których potrafił Pan skupić wokół siebie.
Czynicie coś niesamowitego dla tak wielu ludzi, nie tylko
Tych, których dotknął krzywdząco i bezpośrednio los ale również
dla Ich rodzin....!!!! Wielkie słowa uznania bowiem chce się żyć i
pracować z energią i nadzieją wierząc i widząc Takich właśnie ludzi
Jakimi Państwo Jesteście.

Zawsze miałem wiele zapału do pomocy Innym ale po spotkaniu z Panem
w moim Wołczynie przy okazji odwiedzin u małej Agnieszki
Kuzon ... właśnie po tym spotkaniu i przyjrzeniu się Waszej pracy na
stronie internetowej wiem na pewno, że sił do tej pracy mi juz nie
zabraknie. Dziekuję Wam i Panu osobiscie za to i ciepłe słowa pod
moim adresem.

Jestem do dyspozycji i wyrażam przekonanie, nadzieję i pewność, że
sie spotkamy !!

Z szacunkiem i pozdrowieniem :

Jan Leszek Wiącek - Burmistrz Wołczyna.

 

 

----- Original Message ----- From: "Agnieszkam" <agnieszkamyszak@interia.pl> To: "*" <jstatuch@go2.pl> Cc: "*" <jstatuch@go2.pl> Sent: Thursday, January 27, 2011 8:36 PM Subject: Podziękowanie Dzień dobry panie Janku, tu Agniesia mama weroniki która jest po przeszczepie serca . Weronika opowiada nauczycielom jakiego poznała pana Janka w Zabrzu który ma dobre serce i poświęca swój wolny czas aby pomagać innym . Bardzo przeżyła śmierć Patryka . Utrzymuje kontakty z Agnieszką Kuzon i nawzajem się pocieszają . Wercia ma się dobrze, zdrówko dopisuje apetyt również i czekamy na termin wizyty w Zabrzu. Pozdrawiam, Agnieszka Myszak

 

zapraszam do galerii zdjęć

 

Fundacja dzieciom. Sto lat !!!. Dziś  Alanek częstował urodzinowym torcikiem, Agnieszka kończy jutro 12 lat (6miesiecy z drugim serduszkiem), razem jak siostrzyczki z Weroniką, w jednym pokoiku. Maksiu jeszcze się kuruje. Wszyscy zapowiedzieli przyjazd do Zduńskiej Woli. Spał kiedy donieśliśmy z Jankiem cały komis samochodowy. Jak zawsze radość i błysk w oczach wszystkich bez wyjątku na wiek. To za sprawa Kasi, która wysłała mnóstwo biżuterii i pluszaków, wszystko posłodzone olbrzymimi lizakami.
Istny kram kolorów, miałem przyjemność sam zakładać hity sezonu naszym kochanym dzieciakom i tych największych też. Agnieszka okrąglutka ścięła włoski. … Panie Janku Pan mam już Internet … i pokazuje laptopa, którego dostała od wrażliwych sponsorów. Weronika, jak zawsze „mizerotka” z oporami i trochę na krzyk zaczęła „dziubać” jubileuszowy  torcik. Największa sala otrzymała olbrzymi wóz strażacki, cymbałki i labirynt. Na dokładkę kredki malowanki, wyklejanki itd.

Piękny,  radosny dzień,  i okrzyk Agniesi … Niech Pan patrzy!!! - miałem co podnieść. 

Ten śliczny niebieski strój narciarski jest za mały. Wszystko muszę na 145 cm.

Mamy cieplutko wszystko nowe, wreszcie łazienka, piec dwufunkcyjny.

Jeszcze raz dziękuje gospodarzom Wołczyna, szczególnie Burmistrzowi, opiekunom naszej kochanej 12-latki.

Tak,  jak obiecałem zrobimy piękny koncert w tym wrażliwym Wołczynie.

Nie zabraknie naszego Kochanego Starosty z Kluczborka.

 

Do zobaczenia w Zduńskiej Woli,

- Jan Statuch

 

Data: 1 lutego 2011 15:39
Temat: Pozdrowienia.

Szanowny Panie Prezesie...Drogi Panie Janie...

Pozwalam sobie tak napisać, bo to ja jestem pod wielkim wrażeniem
Pańskiej pracy i ludzi, których potrafił Pan skupić wokół siebie.
Czynicie coś niesamowitego dla tak wielu ludzi, nie tylko
Tych, których dotknął krzywdząco i bezpośrednio los ale również
dla Ich rodzin....!!!! Wielkie słowa uznania bowiem chce się żyć i
pracować z energią i nadzieją wierząc i widząc Takich właśnie ludzi
Jakimi Państwo Jesteście.

Zawsze miałem wiele zapału do pomocy Innym ale po spotkaniu z Panem
w moim Wołczynie przy okazji odwiedzin u małej Agnieszki
Kuzon ... właśnie po tym spotkaniu i przyjrzeniu się Waszej pracy na
stronie internetowej wiem na pewno, że sił do tej pracy mi juz nie
zabraknie. Dziekuję Wam i Panu osobiscie za to i ciepłe słowa pod
moim adresem.

Jestem do dyspozycji i wyrażam przekonanie, nadzieję i pewność, że
sie spotkamy !!

Z szacunkiem i pozdrowieniem :

Jan Leszek Wiącek - Burmistrz Wołczyna.

 

 

----- Original Message ----- From: "Agnieszkam" <agnieszkamyszak@interia.pl> To: "*" <jstatuch@go2.pl> Cc: "*" <jstatuch@go2.pl> Sent: Thursday, January 27, 2011 8:36 PM Subject: Podziękowanie Dzień dobry panie Janku, tu Agniesia mama weroniki która jest po przeszczepie serca . Weronika opowiada nauczycielom jakiego poznała pana Janka w Zabrzu który ma dobre serce i poświęca swój wolny czas aby pomagać innym . Bardzo przeżyła śmierć Patryka . Utrzymuje kontakty z Agnieszką Kuzon i nawzajem się pocieszają . Wercia ma się dobrze, zdrówko dopisuje apetyt również i czekamy na termin wizyty w Zabrzu. Pozdrawiam, Agnieszka Myszak

 

zapraszam do galerii zdjęć