Lubin, dnia 23.07.2010r.

Szanowni Państwo,

Pragnę podziękować za piękne słowa o moim Ojcu umieszczone na stronach

Stowarzyszenia, wpis Pana Profesora Mariana Zembali będzie zawsze z nami.

Jestem wdzięczny za Państwa chęć niesienia pomocy w czasie Jego

choroby – ten czas był dla nas trudny, staraliśmy się wszyscy bardzo,

niestety nie zawsze można pomóc.

Ojciec bardzo mile wspominał wszelkie wspólne działania ze środowiskiem

osób po transplantacji, dzięki nim nawiązał wiele kontaktów i przyjaźni.

Jego współpraca z Państwem pozwoliła również mnie i moim dzieciom

na poznanie tematyki transplantacji.

Zachowaliśmy wiele miłych i zawsze pozytywnych wspomnień ze zjazdów

i wspólnych spotkań.

Nauczyliśmy się szanować lekarzy i pielęgniarki za ich wiedzę

i trudną pracę oraz zobaczyliśmy jak można się „narodzić” na nowo

mimo dojrzałego wieku.

W tych ostatnich dniach Jego choroby, byłem przez Was traktowany jak przyjaciel. Zaproponowano mi wszelką możliwą pomoc, dodawano otuchy. To dla mnie i mojej rodziny wielki honor że Państwa przyjaźń i chęć współpracy przeszły z Ojca na syna.

Dziękuję p. Prezesowi Zarządu Głównego, p. Prezesowi Koła Zabrze oraz wszystkim

przybyłym na pożegnanie Ojca za obecność.

Z wyrazami szacunku,

- Marek Rippel

Nawet w obliczu śmierci przyjemna jest świadomość posiadania przyjaciela.
— Antoine de Saint-Exupéry
francuski lotnik, pisarz i poeta.