Z wielkim smutkiem informuję, że dzisiaj, 15 lipca w południe

odszedł Edziu Rippel.

Znakomity kolega, szlachetny i uczciwy CZŁOWIEK, dla mnie wielki

autorytet moralny, niezawodny w potrzebie.

Edziu, dziękuję że mogłam się z Tobą pożegnać ...

-alicja chachaj

Ceremonia pogrzebowa 20 lipca 2010 o godzinie 13,00 w Bytomiu

w  Kaplicy Cmentarnej przy ulicy Piekarskiej 99, a następnie na

Cmentarzu pod wezwaniem Najświętszej Marii Panny przy ulicy

Powstańców Śląskich w Bytomiu. 

http://www.stszabrze.pl/1,archive_more,98-kolebka_stowarzyszenia_transplantacji_serca.html?ln=pl

Witajcie Panie i Panowie,

To rzeczywiście smutna dla najbliższych, dla Rodziny ale także i dla nas wiadomość o śmierci naszego Przyjaciela Edwarda Rippela.

Pamiętamy go wszyscy, kiedy na początku transplantacyjnej drogi tak mocno wspierał jako jeden z Dyrektorowów KGHM Miedzi w Lubinie chorych po transplantacji.

TO On pierwszy organizował spotkania na terenie Ziemi Lubuskiej dla naszej rodziny transplantacyjnej.

Był zawsze z nami i chorymi po transplantacji.

Pozostał zawsze jako człowiek uczciwy i sumienny i nigdy z Jego Osobą nie kojarzył jakichkolwiek konfliktów.

On łączył a nie dzielił i to w bardzo trudnych czasach kiedy niebezpiecznie zaczął się wśród chorych po transplantacji szerzyć alkoholizm On pomagał nam walczyć z tym nałogiem podobnie jak i korupcją najpierw ostrzegał przeciwko tym którzy sprzyjali takim postawom.

Zapamiętamy go jako człowieka uczciwego, ambitnego i pracowitego ale jednocześnie bardzo skromnego.

Pozostanie na zawsze w naszej pamięci jako człowiek bez reszty oddany idei transplantacji.

Drogi Dyrektorze Rippelu, Drogi Edwardzie spoczywaj w pokoju ale i w poczuciu spełnienia.

Teraz Bóg otacza Ciebie takim wielkim darem wsparcia i troski jaką Ty otaczałeś ludzi potrzebujących przez minione kilkanaście lat.

Pozostaniesz na trwałe w naszej pamięci.

Marian Zembala

Osobiście nie znałem kolegi Edwarda, jednak gdy jeden z nas,

członek coraz większej rodziny Składaków odchodzi

z tego świata robi się ciężko na duszy.

Oby było jak najmniej tak smutnych informacji.

Misiek

Odszedł cichy skromny człowiek.

Nasz przyjaciel i nauczyciel ,zawsze korzystaliśmy z Jego rad.

Jest historią naszej rodziny "składaków", Zagłębia Miedziowego(zbudował piękne muzeum, po którym wraz z Markiem nas oprowadzał).

Tak jak napisał Pan Profesor zawsze łączył nigdy nie dzielił - symbol naszych zjazdów, które prowadził z wielką kulturą.

Dziękuję Ci Edziu za pierwszą Iskrę Nadziei i za serduszka, które nam

wręczyłeś w SZCZAWNICY....

"DRUGIE SERCE JEST DLA CIEBIE ..."

JanekStatuch

Żegnam Pana Panie Edwardzie, dziękując losowi,

że dane mi było spotkać Pana na swej drodze „drugiego życia”

i za to, że swoje życie poświęcił Pan dla nas, spoczywaj w pokoju.

"Tylko życie poświęcone innym warte jest przeżycia."
Albert Eintstein

Renata Maternik