Pragnę podzielić się wrażeniami z pobytu na V Targach Rowerowych „Rowery 2009”  w Warszawie 28 lutego 2009 r. Na tę największa imprezę rowerową w Polsce pierwszy raz jako sponsora honorowego zaproszono STS koło Zabrze. Zjawiliśmy się tam w nadziei, ze po raz kolejny uda się nam choć przez krótką chwilę skupić uwagę odwiedzających nie tylko na wspaniałych rowerach, ale także na naszej idei propagowania transplantacji organów jako skutecznej metodzie ratowania życia i tradycyjnie zainaugurować IV Rajd Rowerowy . Staraliśmy się sprostać temu zadaniu najlepiej jak potrafiliśmy.

 

Pierwsza grupa reprezentantów STS w ilości 4 osób: Prezesa Janka Statucha, Alicji Chachaj, Staszka Majchrzaka i Karola Prętnickiego zjawiła się w Halach EXPO XXI wkrótce po otwarciu targów. Po serdecznym przywitaniu z naszym sponsorem rowerowym firmą „Wheeler” , który udostępnił także swoje stoisko wystawiennicze na potrzeby STS rozwieszono nasze banery,  które natychmiast przyciągnęły uwagę zwiedzających.  Ja w towarzystwie naszego przyjaciela, sympatyka i współorganizatora IV Rajdu rowerowego Jurka Górskiego wraz z mężem dołączyłam w niedługim czasie i szybko zorientowałam się, że nasza grupa działa intensywnie, ponieważ już przed samą halą można było spotkć bardzo dużo osób z przyklejonymi serduszkami. Wkrótce prowadzący tę imprezę dziennikarz Radia dla Ciebie Bogdan Saternus zaprosił nas na krótki wywiad, i była to doskonała okazja aby zaprezentować STS i w telegraficznym skrócie opowiedzieć o naszej sztandarowej imprezie Rajdach Rowerowych Osób po Przeszczepie Serca. Przyklejanie serduszek i rozmowy z odwiedzającymi targi wypełniły już do końca nasz pobyt. Wyłożone na stoisku „Wheelera oświadczenia woli i materiały nt transplantacji oraz ŚCCHS w Zabrzu cieszyły się także dużym zainteresowaniem. Na targach odwiedził nas także kolega Adam Pawlak po przeszczepie płuc wraz z swoją siostrzenicą. W między czasie miały miejsce bardzo miłe dla nas dwa wydarzenia, a mianowicie licytacja na rzecz STS koło Zabrze złotego wisiorka przedstawiającego pędzącego kolarza, który został na nią przekazany przez Pana Andrzeja Gajewskiego z firmy Wheeler i który został zlicytowany za 400,00 zł a także poparcie dla naszej idei i rajdów przekazane przez Pawła Januszewskiego Mistrza Europy w biegu przez płotki na 400 m.

Propozycje współpracy otrzymaliśmy również od magazynu dla ludzi aktywnych „rowertour”, który chce być naszym patronem medialnym.

 

Podczas targów można było spróbować sił w jeździe na replice bicykla z XIX w. z którym gościli przedstawiciele Warszawskiego Towarzystwa Cyklistów, podziwiać popisy w akrobacji w trialu Lubelskiej Grupy Artystycznej oraz licytować rower.

 

W poczuciu dobrze spełnionego obowiązku, troszkę zmęczeni ale i pełni wrażeń wróciliśmy do domu aby ostro zabrać się do pracy przy organizacji rajdu i pozostałych projektów.

 

Przygotował: Renata Maternik