Od­wa­ga to pa­nowa­nie nad strachem, a nie brak strachu.
- Mark Twain

6,40, sobota 8.08.2015 wsiadam do Mrówki, po drodze zabieram  Irka i kierunek Lubliniec.
Przed nami pracowity dzień, poza tym pełen niespodzianek bo nikt nie wie czego możemy się spodziewać na Biegu Katorżnika.
Punktualnie o 9-tej rusza kampania promująca transplantację, którą przygotowaliśmy wspólnie czyli : Patryk Koczyba, Tomasz Łomowski, Patryk Przytuła, Ireneusz Hostman, Justyna Wandzik, Ola Łacek, Rafał Andreas, Bartosz Plachy, Lilianna i Krzysztof Miś i moja skromna osoba.

Dużo ruchu, dużo pracy ale nerwy dały o sobie znać o godzinie 10:40 kiedy czwórka najdzielniejszych Składaków z Zabrza ruszyło do Biegu Katorżnika.
Na mecie częstowaliśmy dzieciaków i ich rodziców lizakami ale nerwy o sobie dawały znać i każdy patrzył na zegarek i na końcówkę trasy.
Nie mogąc wystać pobiegłam pomostem by oczekiwać przy ostatniej przeszkodzie i z każdym dobiegałam do mety. Pierwszy przybił piątkę Bartosz Plachy, następny przybiegł Patryk Koczyba, którego odprowadziłam do samej mety. Ponownie wróciłam na pomost i czekałam na Patryka i Irka. Nerwy opadły kiedy zobaczyłam chłopaków i razem przybiegliśmy do mety. Bartek, Patryk, Patryk i Irek najlepsi Katorżnicy...
Chłopaki spisali się na dwa medale i zasługują na miano Komandos-Składak.
Poza tym było nam ogromnie miło kiedy Mariola i Zenek – osoby prowadzące zapraszali do naszego stoiska i mówili o pięknej idei transplantacji.

 Miłą niespodziankę sprawił nam Marek Leśniewski – Dyrektor Centrum Kultury i Sportu w Postominie http://www.ckis.postomino.pl, pan Janusz Bojkowski – Wójt Gminy Postomino, pan Roman Polko - Generał Dywizji Wojska Polskiego, uczestnicy Biegu Katorżnika, a przede wszystkim dzieci, które wybierały kolory cukierków.
Nowością w akcji było iż wszyscy uczestnicy Biegu mieli w pakietach startowych nasze oświadczenia woli.

I na scenie i tutaj serdecznie dziękujemy Panu Porucznikowi Łukaszowi Rosińskiemu i panu st. chorążemu sztabowemu Zbigniewowi Rosińskiemu, Szefom Wojskowego Klubu Biegacza META w Lublińcu, panu pułkownikowi Wiesławowi Kukule - Dowódcy Jednostki Wojskowej Komandosów za zaproszenie nas do udziału w Biegu i za umożliwienie prowadzenia akcji popularyzującej ideę transplantacji.

Na szczególne podziękowania zasługuje Lilianna Miś, która swoje trofeum z biegu przekazała Fundacji Śląskiemu Centrum Chorób Serca. Ten wyjątkowy MEDAL zawiśnie na ścianie w siedzibie Fundacji przy ul. Wolności 182.

Pozdrawiam serdecznie i do zobaczenia za rok,

Alicja Chachaj

http://wyborcza.pl/1,91446,18521107,xi-bieg-katorznika-1400-biegaczy-bagno-przeszkody-i-upal.html
http://www.dziennikzachodni.pl/artykul/5424522,bieg-katorznika-2015-ekstremalny-wyniki-wideo-obok-wielu-przeszkod-dodatkowa-byla-pogoda,id,t.html?cookie=1http://www.festiwalbiegowy.pl/album/11-bieg-katorznika-w-lublincu-kokotku-882015#.VcjDC_mfbIU