TDT
AKTUALNOŚCI
Adam Sułowski - ULTRAMAN - nasz AMBASADOR
TDT
MAMY ULTRAMANA! Dziś Adam Sułowski pokazał, że można wszystko i jeszcze więcej.„Cokolwiek robisz rób to z sercem”
Jeśli szukamy w życiu przykładów i inspiracji do bycia lepszym to czego nie zacząć od siebie?
Swoich sport, life, inspiration guru mam całe mnóstwo. Imponujące są ich wyniki, pasja,
zaangażowanie i ciężka praca jaką wkładają w to co robią. Dla nich najważniejsze są wyniki,
bo to ich praca. W ten sposób dają siłę innym. Ja mogę postarać się o wynik, ale nie skontroluję
go w takim stopniu jak mistrzowie. Dlatego mam zacną intencję ukończenia zawodów z jak
najlepszym rezultatem i przekazania nagrody za ukończone zawody (jeśli oczywiście się uda)
jako symbolu dla ludzi którzy potrzebują drugiego człowieka w tym czasie najbardziej.
Póki moje serce jest jak dzwon niech wiedzą, że są ludzie którzy o nich pamiętają
i w decydującym momencie będą mogli na nich liczyć.
Dążyć do celu aż staniesz się mistrzem?
Mistrzem, ale tylko dla siebie bez względu na wynik. Mistrzostwo to stan umysłu, ale czym jest
mistrzowski stan umysłu bez odpowiedniego zdrowia, ćwiczeń, kimy i przede wszystkim dobrej
karmy którą przekazujemy innym?
Chcąc być mistrzem trzeba mieć intencję, a to będzie siła! Be Strąker!
MAMY ULTRAMANA!
Dziś Adam Sułowski pokazał, że można wszystko i jeszcze więcej.
Walka toczyła się dziś na odcinku 84 km. Pierwszy maraton poszedł
dosłownie "z płatka". Później zaczęły się drobne schodki, obowiązkowy
kryzys i wielki "comeback"!
Na każdym kroku Adam udowadniał, że można wyciągnąć z siebie
kolejne złoża energii i pójść jeszcze dalej, jeszcze mocniej.
Na metę dobiegł jako 10-ty dzisiaj, co dało mu 12 miejsce w generalnej klasyfikacji.
Mimo imponującego wyniku, trzeba zaznaczyć, że to nie było najważniejsze.
To co się liczy najbardziej po tak wyniszczającej walce, jest fakt, że rok treningów,
wyrzeczeń, poświęceń i determinacji umożliwił ukończenie prestiżowych i elitarnych zawodów
Ultraman UK.
Zawody, podczas których bardziej od wyniku liczy się współpraca, koleżeństwo, wsparcie i przede
wszystkim "robienie swojego" jak to doradzał naszemu Strąk Manowi Jurek Górski - pierwszy Polak
na zawodach Ultraman.